worekfoliowy prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:320.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:21
Średnia prędkość:23.07 km/h
Suma podjazdów:2419 m
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:22.89 km i 1h 20m
Więcej statystyk

Antylopą na zakupy

Sobota, 27 kwietnia 2013 | dodano: 27.04.2013

Rower jeszcze nie całkiem złożony i już się rozpada ;) Po drodze zgubiłem nakrętkę więc przedni błotnik musiałem przyczepiać śmieciami z trawnika (zipy).


Kategoria miasto

miasto

  • DST 38.00km
  • Podjazdy 380m
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 kwietnia 2013 | dodano: 26.04.2013


Kategoria miasto

miasto

  • DST 19.00km
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 kwietnia 2013 | dodano: 26.04.2013


Kategoria miasto

miasto

  • DST 20.00km
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 kwietnia 2013 | dodano: 26.04.2013


Kategoria miasto

miasto

  • DST 22.00km
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 kwietnia 2013 | dodano: 26.04.2013


Kategoria miasto

miasto

  • DST 8.00km
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 kwietnia 2013 | dodano: 19.04.2013


Kategoria miasto

miasto

  • DST 20.00km
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 kwietnia 2013 | dodano: 19.04.2013


Kategoria kapeć, miasto

miasto

  • DST 20.00km
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 kwietnia 2013 | dodano: 19.04.2013


Kategoria miasto

miasto

  • DST 12.00km
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 kwietnia 2013 | dodano: 19.04.2013


Kategoria bez licznika

miasto, sporo miasta ;)

  • DST 48.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 23.04km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt inne rowery
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 kwietnia 2013 | dodano: 11.04.2013

Fajna pogoda, żeby się nie zgrzać trzeba było jeździć w koszulce. Mimo warunków bulwary puste, trzeba się nimi nacieszyć zanim wylęgnie się tam po zimowej przerwie trzoda :P Jazda tylko po mieście ale trochę kilometrów się uzbierało..

Znowu bez licznika, czyli dane na oko. Hmm, może jednak założę nadmiarowy licznik na rower taty ;)


Kategoria bez licznika, miasto