worekfoliowy prowadzi tutaj blog rowerowy

zbieranie gmin ze Stamprem

  • DST 273.11km
  • Teren 9.00km
  • Czas 11:40
  • VAVG 23.41km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 1646m
  • Sprzęt szosowy składak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 marca 2013 | dodano: 07.03.2013

Na ten tydzień prognozy były dobre i obaj mieliśmy wolną środę - pora w końcu przejechać coś nieco dłuższego. Trasa została ustalona przez Mateusza (Stampera) pod jego niezdobyte gminy.

Ustaliliśmy spotkanie i wspólny start na 7:45, jednak z mojej winy (niepotrzebne kombinacje z łańcuchem) wyruszyliśmy niecałą godzinę później. Początek jazdy potwornie rozwlekły - co chwilę przystanek. Udało mi się nawet zerwać zipy i sznurek, którym przyczepiony był błotnik ;\

Trasa biegła różnej jakości drogami, natraciliśmy pełno czasu na jazdę skrótami proponowanymi przez google maps. Bywały drogi gruntowe tak dziurawe, piaszczyste lub bagniste, że ledwo dało się jechać lub trzeba było prowadzić rower.

Około godziny 15 byliśmy już w połowie drogi, jadąc sensownym tempem i z małą liczbą przerw możliwe był powrót między północą a pierwszą... Niestety, prawdopodobnie źle skręcony wózek przerzutki rozkręca się. Dzięki czemu gubię jeden z elementów. Nazwa firmy zobowiązuje, nie udaje nam się rozpiąć spinki łańcucha i trzeba mocno się nakombinować ze złożeniem. Tracimy jeszcze dwie śrubki i tulejkę. Na szczęście Stamper jest bardzo dobrze zaopatrzony (co zdarzało mu się przeklinać na podjazdach) i używamy przydługich śrubek, niestety trzeba przez to uniemożliwić wrzucanie lżejszych przełożeń. Marnujemy około 1,5 godziny i mocno się wychładzamy. Jest już ciemno a przed nami grubo ponad 100 km.

Dalsza część trasy jest mocno skomplikowana co trochę spowalnia jazdę. Mateusz jednak nawiguje bezbłędnie i nie zaskakują nas już żadne polne drogi :P Stajemy kilka razy aby się posilić, niestety mimo ciepłego ubrania, chłód daje się mocno we znaki - temperatura spadała z 15 nawet do 1 stopnia. Pociąg aż kusi :D

Przed trzecią docieramy do Krakowa w zaskakująco dobrej kondycji. Rozstajemy się koło mojego osiedla.


Dzięki za wspólną jazdę.


Kategoria wycieczki, 200


komentarze
Camellus
| 15:02 wtorek, 12 marca 2013 | linkuj Ja spadłem z krzesła jak to czytałem, brak słów jak dla mnie Bear Gryls się może od was uczyć :) i koła wam pompować :)
worekfoliowy
| 20:52 poniedziałek, 11 marca 2013 | linkuj Udało się ale edytowałem opis.. dla bezpieczeństwa nie będę dodawał zdjęć z wypadu (których jeszcze nie mam) ;)
blase
| 20:41 poniedziałek, 11 marca 2013 | linkuj sorki, wydaje mi się że klikałem akceptację kiedy komentowałem pierwszy raz. Wygląda na to, że wtedy się nie udało i zrobiłem to teraz.
Następnym razem pójdzie od razu;)
worekfoliowy
| 17:41 poniedziałek, 11 marca 2013 | linkuj Gdyby nie automoderacja cieszyłbym się chwilą chwały ;) Cierpliwie czekam aż wpis zostanie ponownie zatwierdzona..

To co mnie nęka na długich trasach, to nic w porównaniu do tego co dzieje się podczas zwykłej jazdy.. np. skasowanie obu kół ;]
mors
| 22:53 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Trasa bardzo godziwa, choć na głównej jej nie było. ;)
Co ciekawe, ten wpis nie wyświetla się w Twoim profilu - wszystkie inne tak, przez co już zupełnie trudno bylo tu dotrzeć. ;)

Notorycznie ludzi na długich wycieczkach nękają awarie, a mnie jakoś nigdy..
Nie mam pojęcia czemu tak jest, ale gdybym zaczynał od czytania blogów, to pewnie bym sie tylko zniechęcił do takich wycieczek jak powyższa, zwłaszcza że samotnie i bez "warsztatu"..
endriunh
| 12:58 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj Ładnie:)
worekfoliowy
| 10:52 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj Dzięki za mapkę, fajnie by było gdybyś dał jeszcze radę podesłać / udostępnić zdjęcia w miarę dobrej rozdzielczości.

Do domu dojechałem bez kolejnych defektów. Zajęcia okazało się, że mam dopiero o 11... zaspałem :D
blase
| 09:13 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj spoko nie ma problemu.
swoją drogą ciekawa pofałdowana trasa. Jeździłem tam ale na góralu gdzieś w terenie.
stamper
| 09:01 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj Blase, Tomek to wstawi ale ma dziś rano zajęcia, ja idę zaraz do pracy, więc doskrobię coś kiedy indziej. Link do mapy wkleiłem po to aby uwiarygodnić świeżaka na BS, który musi przejść Twoją "automoderację wpisów cwaniackich".

Pozdr.
blase
| 08:46 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj Link z bikemap można wstawić w opis i pojawi się wklejka ;)
stamper
| 08:21 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj Blase trasa szła tak: http://www.bikemap.net/route/2003709, różnice mamy trochę po Krakowie bo mieszkamy kawałeczek od siebie. Tomek nie popsułeś już nic na ostatnich metrach? Ja wróciłem sobie przez Aleje Jana Pawła. Pozdrower i dzięki za wypadzik ;-)
blase
| 06:29 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj czekamy na opis co to za gminy;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ialos
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]