szlif :///
-
DST
21.16km
-
Czas
00:58
-
VAVG
21.89km/h
-
VMAX
43.10km/h
-
Podjazdy
189m
-
Sprzęt szosowy składak
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 marca 2013 | dodano: 16.03.2013
Ślisko. Jakiś idiota wyprzedził mnie na wiadukcie, po czym stwierdził, że sobie zahamuje. Lekko spanikowałem, że wjadę mu w tyłek (byłem na zjeździe) i nacisnąłem na klamkę. Efekt połamany czujnik kadencji (wpadł w szprychy, źle działał ale i tak szkoda), rozwalony korek od kierownicy (i tak nie pod kolor) oraz upaprane breją ubranie. Niestety nie dało się od razu ruszyć, bo spadł łańcuch, więc straciłem okazję do "porozmawiania" z kierowcą.
Całkiem przeszła mi już ochota na jazdę rowerem.
AVS 21,16 km/h
Kategoria gleba, miasto
komentarze
gavek | 11:17 sobota, 16 marca 2013 | linkuj
Heh... Nie można się poddawać! Z drugiej strony takie "pogawędki" to i tak mało dają. Jedynie czuje się ulgę pewną, no chyba, że kierowca ma ochotę pogadać rękoczynami. Co ostatnio prawie mi się zdarzyło. :D
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
gavek | 11:13 sobota, 16 marca 2013 | linkuj
Heh... Nie można się poddawać! Z drugiej strony takie "pogawędki" to i tak mało dają. Jedynie czuje się ulgę pewną, no chyba, że kierowca ma ochotę pogadać rękoczynami. Co ostatnio prawie mi się zdarzyło. :D
Pozdrawiam!
Komentuj
Pozdrawiam!